sobota, 27 grudnia 2014

God, take the snow back please

Witajcie kochani,
Jak minęły wam święta? Czyliscie te krążąca wokół magię świat? Ja oczywiście że tak. Wigilia spedzona w gronie rodziny, dawanie sobie nawzajem prezentów chociaż nie to jest najważniejsze ale widzieć minę mamy czy taty otwierajacego z zapałem paczkę przy czym rozdzierajacego papier ozdobny z szybkością światła to naprawdę wspaniałe uczucie, polecam.
Święta to okres w, którym można się wyciszyć, zastanowić nad pewnymi rzeczami które nas nurtują. To czas którego zawsze nam brakuje, czas w którym wszystko może się zmienić i tak jest. Niedługo skończą się święta Ale pozostaną wspomnienia tego jak je spędzaliśmy, czy były pogodne, nie było kłótni, czy każdy wykorzystał ten czas godnie. Nadchodzi Nowy Rok, sama z resztą już jestem na niego przygotowana a wy? Czuje ze czeka mnie wiele zmian, świat dla mnie jak co roku otwiera nowe drzwi dzięki którym staje się innym człowiekiem. Niedługo Sylwester a więc życzę wam wspaniałej zabawy, spędzonej z przyjaciółmi, znajomymi czy kim tam zechcecie. I aby też Nowy rok był lepszy, by nie było nieporozumien i innych nie miłych sytuacji. Więc szczęśliwego Nowego roku kochani.
A teraz sesyjka na sniegu haha, słabe zdjęcie bo musiałam sama sobie dziś radzić ale myślę że jest ok..


                       Szczerze to dupy ta
                        herbata nie urywa haha





                      Kurtka- UNKNOWN
                      Bluzka- cropp
                      Bluza- f&f
                     

piątek, 19 grudnia 2014

Christmas is coming!

Czesc wszystkim

Powiem wam ze jestem zadowolona ze zdjęć i całokształtu notki, stylizacja wyszła mi dobrze a co więcej nie dokuczal mi brak pogody.
Nareszcie święta jejku, już za tydzień wigilia, nawet nie mogę uwierzyć ze tak to zlecialo a pomyśleć ze dopiero były wakacje. (':
W styczniu zaczynam praktyki i nie wiem czy będę miała czas na notki, zdjęcia, itp jednak myślę że wezmę się w garść i regularnie będą dodawane. (:
A oto kolejna sesyjka tym razem ze zmieniona sceneria bo tamta już była nudna. (:








                   Sweterek- secondhand 
                   Kurtka- seconhand 
                   Spodnie- seconhand 
                  

piątek, 12 grudnia 2014

No heeej

W dzisiejszej notce postawiłam na prostotę i niebieskie jeansy polaczylam z białym sweterkiem, jest taki wygodny.
Cała dzisiejsza stylizacja chyba najbardziej przypadła mi do gustu.
Wiecie co? Czasami wydaje mi się ze polaczanie prostych rzeczy naprawdę przynosi nie smakowite skutki, z resztą wszystkiego trzeba próbować prawda.
Mój styl stale się zmienia, może po prostu poszerzam zakres upodobań..
Podążanie za moda już mnie znudziło, wolę pójść w inną stronę i starać się tworzyć coś swojego i myślę że zaczyna mi to wychodzić. Wiara w siebie i to co chce się robić dalej w życiu jest naprawdę dobra. Poznajemy ze tak powiem na nowo siebie. (:
Czasami mam mętlik w głowie co do czego ubrać lub czy jednak tamtego nie zakładać, fakt bywa różnie. (: Ważne by mieć ten swój upragniony cel, i dążyć do niego nawet jeżeli na drodze staje nam coś nieoczekiwanego.
Te kilka dni zmeczylo mnie trochę, nadmiar nauki (czytaj. Wg nie uczenie się haha) i możliwe ze wg chodzenie do tej państwowej instytucji wpajajacej mi do głowy różne nowe rzeczy, jak to mówią jednym uchem wpada a drugim wylatuje i tak chyba jest u mnie, chociaż nie mówię że nie jestem inteligentna bo jestem. (: a więc oto dzisiejsze zdjęcia. (:







                    Spodnie- seconhand
                     Sweter- seconhand
                     Naszyjnik- unknown
                     Buty - unknown

środa, 10 grudnia 2014

No czesc
Skończyła się jesien i jak zauwazylam zacznie się sroga zima. Ale cóż trzeba iść do przodu i nie rezygnować z różnych fajnych rozrywek, czy to np zakupy, spacery, czy inne tego typu "rozrywki" . Nazwałam to tak bo chyba inaczej nie da się tego ubrać w słowa. A tak nawiasem mówiąc zbliżamy się też do świat, cieszę się bardzo bo w końcu będę miała więcej czasu na różne sprawy i nie będzie mi go tak brakować jak ostatnio. Spedze go z rodziną w cieplym, przytulnym domku... zdecydowanie mi tego brakuje haha
Miałam w końcu też czas by upolowac na mieście coś nowego i zrobić kilka chyba interesujących zdjęć. A więc miłego oglądania.
Ps. W końcu też kupiłam upragnioną książkę czyli "zniszcz  ten dziennik ".







                     Kurtka- seconhand
                     Bluzka- atmosphere
                     Legginsy- unknown
                     Buty- unknown

środa, 3 grudnia 2014

Upturn.

Witajcie
A więc tu rozpisze się trochę (chyba zmienię coś w tym blogu i zacznę pisać o moich rozmysleniach, planach na życie, celach, marzeniach i o tym czym tak naprawdę kieruje się w życiu).
Zacznijmy od tego ze mój światopogląd zmieniał się kilkakrotnie, byłam tak jakby w transie, patrzyłam na ludzi inaczej, z resztą tak jak na samą siebie, nie każdy jest doskonały, nie każdy też do tego dąży ale niektórzy mają to coś czego ja myślałam że nigdy nie potrafię
 w sobie odkryć. Może był to jakiś skryty talent, sama nie wiem.
W końcu doszłam do wniosku ze nie jestem nikim, ODWROTNIE, ze mogę być kimś. I takim kimś się stałam, staram się myśleć pozytywnie, znow czuje empatie do ludzi, nawet tych którzy byli dla mnie nie tacy jacy powinni.
Gdy zaczynam cokolwiek pisać, rozpedzam się do prędkości światła chyba i pisze sama nie wiem co....może
dzięki temu mi lżej na duszy? : )) Zmierzam też do tego, ze jeżeli podejmujemy wyzwanie zmiany czegoś tam to powinnismy utwierdzac się przynajmniej w myśli, ze wszystko może nam się udać, ze żadna przeszkoda nie jest nam rowna i ze jesteśmy zbyt wartościowymi ludźmi na to by tak szybko się poddać (:
Dziękuję za uwagę i miłego czegoś tam (:





niedziela, 30 listopada 2014

All of me.

Witajcie
W tym poście pojawi się taki mix różnych zdjęć. Są to selfie z telefonu ponieważ bardzo ostatnio ograniczył mnie brak czasu na cokolwiek. (: Ale myślę że chociaż trochę ktoś będzie zadowolony. (:




my secon page

Witajcie,
Jesień zaczęła się dość szybko i każdy musiał być na nią przygotowany, przyszły te zimne wieczory i jeszcze chłodniejsze poranki przez które można było dostać szału. Ale cóż, jak zauważyliśmy to były dopiero początki tego co ma być, zimy oczywiście.
Ogarniajacy nas szał szukania czegoś ciepłego i wygodnego na okres zimy był nieunikniony prawda. Ja też wpadłam między innymi w ten wir. A tu taki mix tego w czym ja chodziłam i chodzę na co dzien. (:





One of the few.

Witajcie,
To mój któryś już z kolei blog, nie wiem czy 4 czy 5. Za każdym razem nie byłam pewna jak go zacząć, czy tak czy inaczej ale w końcu znalazłam punkt zaczepienia i udało się ale to malo wazne.  Chciałabym podzielić się z wami moimi inspiracjami, tym w co ubieram się na co dzień, w czym dobrze się czuje.
Mam na imię Iza i zapraszam do mojego skromnego małego świata. (: